„Macica naciska na narządy wewnętrzne i duże naczynia żylne w jamie brzusznej, a ty… zmagasz się ze zgagą i bólami nóg”
Marzec
– Bo ja rano zapomnę…
Dzisiaj rano w drodze do pracy dorwał mnie dredziarz z RMF Maxx i pośmiałam się do mikrofonu za pięknego tulipanka. Od Dyrektora z naprzeciwka przyszła piękna róża z wielkimi kolcami, od szefowej niespotykany tulipan, a Pani Mirka zaskoczyła wszystkich pysznymi pączkami na śniadanie. Potem wpadł Pan Tadeusz ze słodyczami.Żyć nie umierać!Ludzie już wiedzą o ciąży. Mogę otwarcie rozmawiać o maluchu. 19 tygodni milczenia to trochę dużo, prawda?
9 marca
Sobotnie foty:
A wieczorem ABBA ze znajomymi
Jak było?
Tak:
http://masakultury.pl/abba-mamma-mia-uciekamy/
10 marca
Plan na niedzielę był taki:
Spotkanie z Ladymama.pl w Sopocie, potem Molo, a na koniec Michał na wieczorze gier, a ja z domowym bez% grzańcem pod kocem.
Jak było?
Spotkanie z Ladymama.pl było świetne. Pierwszy raz ktoś powiedział mi krok po kroku, co się będzie działo z dzieckiem po wyjęciu go z mojego brzucha. Szczepionki w pierwszej dobie, postępowanie z kikutem pępkowym, pielęgnacja (a właściwie wskazany brak kąpieli w 3 dobach) malucha i konkretne rady (np. pozycje karmienia). Wyszliśmy z gratisami: parasolką do wózka i pełnowymiarowym kremem na rozstępy z Tołpy.
Kto nas znajdzie? Podpowiem, ze ruszamy się z tyłu, ja całuję Michała, a potem siedzę poważna i słucham.
Wyszliśmy z hotelu a tam śnieżyca! Szybka decyzja: żadnego Molo, do domu, Michał pociągający czerwonym nosem: żaden wieczór gier, tylko wieczór z Fervexem pod kołdrą i próba niezarażenia mnie.
W drodze powrotnej, jeszcze przed Fervexem poszłam do Manhattanu po stanik. W H&Mie ŻADEN stanik na mnie nie pasował. ŻADEN. Masakra. W źle zapiętym płaszczu i bluzce na lewą stronę poszłam do Triumpha. Na moje szczęście śnieżyca sprawiła, że przez ponad pół godziny pani obsługiwała tylko mnie.
Nie dziwię się jej zaangażowaniu, bo od wejścia usłyszała z moich ust:
– Jestem w desperacji! Nie interesuje mnie cena, niech mi pani dobrze dobierze stanik. Jeden czarny, jeden biały.
Pani najpierw pogratulowała ciąży, potem dobierała. 80E i 85D (z tego, co dostrzegłam podawała najczęściej). Sprzedała parę rad, dała kartę zniżkową (zawsze to 7% zniżki) i pomogła (pokazała w jaki sposób przedłużyć żywotność biustonosza w momencie, gdy miseczka znowu urośnie jak szalona).
Zakatarzony Michał siedział na ławeczce z czerwonym nosem w Upiorach Nesbo.
– Mam! Jestem uratowana! (dzień wcześniej pokazywałam mu jak z czarnego 80C wyskakują mi piersi (!) – sorry za szczegóły, ale możecie sobie wyobrazić dyskomfort i moją złość).
– Ile dałaś?
– 350.
– O żesz k…
– Zrobiłam Ci prezent na dzień faceta. Nie będziesz miał już stale jęczącej na za mały stanik żony.
– No to się opłacało.
11 marca
Jak to dobrze, że mój organizm przyzwyczaił się do nacisku na pęcherz Nic mnie w nocy nie budzi, rano wstaję spokojnie, powolnym krokiem idę do łazienki. Okazuje się, że do wszystkiego można się przyzwyczaić.
12 marca
W czwartek byłam na 4godzinnych bezpłatnych warsztatach „Bezpieczny Maluch” http://bezpieczny-maluch.com.pl/.
Czego się dowiedziałam?
– jak składać wózek i jakie są jego składowe,
– jak zapiąć fotelik w samochodzie (co to jest baza i system mocowania w nowych samochodach i… coś), jakie błędy popełniają rodzice przy zapinaniu fotelika,
– w którą stronę wozi się dziecko w foteliku i które miejsce jest najlepsze w samochodzie,
– jak karmić dziecko piersią (pozycje właściwe i niewłaściwe),
– do którego miesiąca karmić dziecko piersią (niby do 6 miesiąca, a potem przeplatać z mlekiem modyfikowanym),
– jak rozrabiać mleko modyfikowane,
– o nowościach na rynku, o eozynie, o patyczkach higienicznych (http://www.osmozacare.pl/produkty/clicandgo),
– pierwsza pomoc w zakrztuszeniu i bezdechu,
– o komórkach macierzystych, banku, kosztach całego przedsięwzięcia,
– o wprowadzaniu stałego pokarmu dziecku (żeby nie miksować za długo, dawać rozdrobniony pokarm),
– o diecie podczas karmienia (że nie ekstremy np. pieczone jabłka, ale jeść normalnie bez pikantnych, serów i bananów, resztę można),
– o karmieniu dziecka łyżeczką (żeby wkładać łyżeczkę do buzi, a nie przekręcać jej w buzi do góry).
Ogólnie jestem na tak, fajna wiedza.
13 marca
Nadal chowam ubrania. Brzuch nie da się już wciągnąć, więc wszystkie bluzeczki, które sięgały tak z 12cm poniżej pępka automatycznie stały się za małe. Niesamowicie drażni mnie „podgalający” się przód i odkryte ciało. Jest zima, śnieg zawiewa a ja czuję wiatr na brzuchu! Tak nie może być! Kolejne porządki i pakowanie ciuchów w worki próżniowe.
A w nocy obudziła mnie krew lejąca się z nosa do gardła. Eh, problemy z krzepliwością krwi, niskie ciśnienie, niedomagania z żelazem (hemoglobina i hematokryt do d.) i mam. Nie miałam wymiotów, to mam krwotoki. W pracy krwotok nr 2. Czytam na stronach www opinie, że krwotoki w ciąży są zwykłą i częstą przypadłością i mam się nie martwić. Ja jednak po krwotokach zwykle czuję się osłabiona i zmęczona, więc trochę się niepokoję.
A Michał chory – niechory, do piątku na L4. Kazałam mu iść wypocząć i wydobrzeć, bo absolutnie nie możemy sobie pozwolić na moje chorowanie. On sobie weźmie antybiotyk i mu przejdzie, a ja będę się bujała z chorobą o wiele dłużej. Nie ma mowy! Na L4!
14 marca
Przyszedł pastylkowy gadżet. Teraz już co rano nie muszę się zastanawiać, co ja mam tam wziąć dzisiaj. Otwieram pojemniczek i wiem.
15 marca
Zaczął się 21 tydzień ciąży.
„Macica naciska na narządy wewnętrzne i duże naczynia żylne w jamie brzusznej, a ty… zmagasz się ze zgagą i bólami nóg. Jeśli tylko zauważysz obrzęk i zaczerwienienie na nogach, skontaktuj się z lekarzem – to może być zakrzepica.”Żadnych bolących nóg, żadnej zgagi, żadnych obrzęków”Możesz „pobawić się” z dzieckiem. Ono zauważa światło (choć ma zamknięte powieki), odwraca głowę w stronę jego źródła i wyciąga rączki. Po prostu zauważa czerwoną poświatę. Reaguje na to także przyspieszonym biciem serca. Przystawiaj więc do brzucha latarkę – to uaktywni malca. Możesz też mówić do dziecka i śpiewać mu kołysanki – ono uwielbia twój głos!”Śpiewam maluchowi pod prysznicem. Najlepiej mi wychodzą piosenki disco poloA zabawę z latarką wypróbuję, ale muszę skombinować jakąś latarkę.”W najbliższym czasie będziesz się dobrze czuć. Jeśli chodzi o wygląd, to nie jesteś taka duża jaka będziesz pod koniec ciąży. Większość z wczesne dolegliwości ciąży już masz za sobą. Czujesz się dobrze, warto ten czas wykorzystać na odpoczynek, wyjazd, cieszenie się każdym dniem. Ponieważ trzeci trymestrz przyniesie Ci troski, będziesz chciała przygotować się do porodu. Podsumowując skorzystaj z tego czasu, w którym czujesz się rewelacyjnie.”
Ja nie jestem duża? Ja jestem jak nie ja. Taaaaaaaka wielka!