Właśnie skończyłam robić śledzie. W tym roku zdecydowałam się przygotować je samodzielnie.
Pochodzenie przepisów
Przepisy pochodzą ze świątecznej książki wydanej do netu przez autorkę bloga Kuchnia Agaty.
1. Z octem balsamicznym, rodzynkami i z passatą
Składniki
- oliwa – łyżka
- cebula – 1
- liście laurowe – 2
- ziele angielskie – 3 ziarenka
- rodzynki – 2 łyżki
- ocet balsamiczny – łyżka
- passata – pół szklanki (może być zmielony obrany ze skórki pomidor)
- śledzie – 3 filety
na łyżce oliwy, na patelni
1 cebula w piórka + 2 liście laurowe + 3 ziarnka ziela angielskiego -> podsmażyć
+ 2 łyżki rodzynków
+ łyżka octu balsamicznego + pół szklanki passaty (lub zmielony pomidor)
trzymać na ogniu kilka minut
w naczyniu 3 filety śledziowe pokrojone (najpierw je moczymy w wodzie = sól out/nadmiar)
przekładaniec: śledzie – sos z patelni – śledzie – sos
na noc w lodówce zostawić
2. Z miodem i musztardą
Składniki
- cebula – 0,5
- jogurt naturalny – łyżka
- majonez – 3 łyżki
- musztarda – lyżeczka
- miód – 0,5 łyżeczki
- pieprz – szczypta
- śledzie – 3 filety
pół cebuli pokroić
+ łyżka jogurtu naturalnego + 3 łyżki majonezu + łyżeczka musztardy + 1/2 łyżeczki miodu + pieprz
+ w naczyniu 3 filety śledziowe pokrojone (najpierw je moczymy w wodzie = sól out/nadmiar)
na noc w lodówce zostawić
3. W oleju z goździkami
Składniki
- śledzie – 3 filety
- cebula – 1
- goździki – 6 sztuk
- ziele angielskie – 4 ziarenka
- pieprz – szczypta
- sok z cytryny – 1 cytryna
- oliwa – 0,5 szklanki
- liście laurowe – 2
- cynamon – szczypta (nie miałam, nie dałam)
warstwy w naczyniu/słoiczku:
1. śledzie (3 filety śledziowe pokrojone (najpierw je moczymy w wodzie = sól out/nadmiar))
2. cebula pokrojona
3. goździki (docelowo 6 sztuk)
4. zmielone 4 ziarenka ziela angielskiego + pieprz
5. sok z cytryny
i te 5 kroków w tym malym naczyniu udalo mi się powtórzyć 3 razy
zalewamy 1/2 szklanką oliwy, na ścianki liście laurowe (i cynamon, ale nie dostałam, buuu)
na noc w lodówce zostawić
I jak?
Szybko, sprawnie, naprawdę last minute, dzień przed wigilią można spokojnie 3 takie śledzie zrobić. Każdy z rodziny na któreś się załapie.