Babka majonezowa

wpis w: blog, Ciasta, Kuchnia, Wypieki | 0

Puszysta, lekko słonawa babka. Uprzedzam, że goście majonezu nie czuli.

 

Pochodzenie przepisu

Strona Winiary

 

Składniki

  • majonez – 4 łyżki
  • cukier wanilinowy – 2 łyżki
  • proszek do pieczenia  – 1 łyżeczka
  • jajko – 4 sztuki
  • cukier – 3/4 szklanki (dałam połowę szklanki)
  • mąka ziemniaczana – 0,5 szklanki
  • mąka pszenna – 0,5 szklanki
  • aromat cytrynowy – kilka kropel

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

Krok po kroku w mojej kuchni

Żółtka oddzielamy od białek. Białka ubijamy na sztywno.

Dosypujemy do białek 3/4 szklanki cukru (dałam połowę szklanki). Miksować na sztywno. Dodać 2 łyżki cukru waniliowego i cztery żółtka. Miksować całość do połączenia się składników.

 

Przygotować w oddzielnej misce przesiane: pół szklanki mąki, pół szklanki mąki ziemniaczanej i łyżeczkę proszku do pieczenia. Stopniowo dosypywać do ubitych białek z cukrem mąkę (nie wszystko od razu!) i delikatnie mieszać na małych obrotach.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

Na końcu dodać 4 łyżki majonezu i kilka kropel aromatu. Wymieszać wszystko razem (tu radziłabym wymieszać jednak mikserem ten majonez, bo ja mieszałam łyżką i w babce były plamy majonezowe= miejsca słone).

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

40 minut 170 stopni C.

I jak?

Urosła bardzo ładnie. Przywarła do formy silikonowej jeszcze piękniej (ratowałam się moczeniem formy w zimnej wodzie i podważaniem babki, żeby ją wyjąć, to były cuda na kiju). W smaku przez niedokładne (łyżką zamiast mikserem) rozmieszanie majonezu w babce były miejsca słone. Trochę to dziwnie smakowało (gdzieniegdzie słona (?) babka), ale potraktowałam ją jako eksperyment. Ogólnie lekka i puszysta i wejdzie na wielkanocny stół, bo rośnie jak głupia nawet mi, wybitnemu talentowi antywypiekowemu.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA