Cukiniowa z miętą

wpis w: blog, Kuchnia, Warzywne, z cukinią, Zupy | 2

W weekend królowała u mnie Kwestia Smaku. Dzięki promocji na cukinię zrobiłam zapasy i kombinowałam jak nigdy.

2 łyzki masła i łyżka oliwy rozpuszczamy w garnku (dałam więcej x2).

P8032432+%28Kopiowanie%29.JPG

Dorzucamy pokrojoną cebulę i 2 ząbki czosnku (w przepisie były jeszcze ziemniaki, ale ja nie dawałam).

P8032437+%28Kopiowanie%29.JPG

Dorzucamy pokrojoną cukinię (byle jak, przecież później miskujemy). Dolewamy szklankę bulionu (miałam zamrożony rosół). Smażymy wszystko 4 minuty. Dolewamy potem jeszcze pół litra bulionu i gotujemy 10 minut.

P8032441+%28Kopiowanie%29.JPG

Tutaj pojawia się tajemnica smaku tej zupy. Mięta, dodana w tym momencie. Łyżkę mąki ziemniaczanej rozprowadzamy w zimnej wodzie i dodajemy do zupy. Zagotowujemy wszystko.

P8032449+%28Kopiowanie%29.JPG

Koniec to zabielenie, 2-3 łyżki jogurtu greckiego pomieszane w szklance z zupą.

P8032453+%28Kopiowanie%29.JPG

Miksujemy zawartość garnka na krem. Przyprawiamy wedle uznania.

P8032455+%28Kopiowanie%29.JPG

I tyle.

P8032476+%28Kopiowanie%29.JPG

I jak?
Mięta dała cukiniowej taką świeżość, że długo przeżywałam smak tej zupy. Idealna na sierpniowe pierwsze danie!