Dorsz po włosku

wpis w: blog, dania z rybą, Kuchnia, z dorszem | 0

Nadal robię przepisy z Kuchni włoskiej. Kolejny zaznaczony był dorsz (s. 162).

Składniki
25g masła, 50g bułki tartej, 25g orzechów włoskich, starta skórka i sok z 2 cytryn, 2 łyżki rozmarynu, 2 łyżki natki pietruszki, 4 filety z dorsza (150g), ząbek czosnku, strączek chilli (nie miałam, dałam paprykę ostrą w proszku), 3 łyżki oliwy

Dorsza rozmrażamy.

Robimy kruszonkę.
Na patelnię rzucamy masło i rozpuszczamy. Do masła dosypujemy bułkę tartą i posiekane orzechy.

Kolejny krok to zdjęcie kruszonki z ognia i dodanie łyżki rozmarynu i łyżki natki pietruszki.

Do tego dolewamy sok z cytryny (jednej) i skórkę z tej samej cytryny. Wszystko mieszamy. Kruszonka gotowa.

Filety układamy w naczyniu żaroodpornym.

Na górę kładziemy kruszonkę, zapiekamy 25 minut w 200 st. C.

Kolejny krok wg mnie zbędny, ale zrobiłam, bo byłam ciekawa smaku.
Łączymy: ząbek czosnku, chilli, łyżkę rozmarynu, łyżkę pietruszki, sok i skórkę z cytryny. Do tego dolewamy 3 łyżki oliwy z oliwek i mamy sos do polania filetów.

I jak?

Dressing wyszedł za kwaśny (od cytryny), więc polecam go nie robić i nie dodawać. Dorsz z samą kruszonką smakuje dobrze i naprawdę się najadłam. Czy było to „po włosku” jak głosi książka z przepisami – nie wiem, ale miło było spróbować ryby podanej inaczej niż do tej pory.