Do zapamiętania po pierwszym meczu:
– mecze reprezentacji Polski oglądać TYLKO w strefie kibica, bo EMOCJE SĄ OGROMNE, nie do porównania z tymi sprzed telewizora w domu, każde podanie, każda decyzja sędziego była żywo komentowana,
– szaleć i drzeć się na całe gardło z kibicami,
1/6 tłumu przed Wami:
– to jak tłum zamilkł po czerwonej kartce Szczęsnego nie do opisania, to jak wstrzymał oddech na czas karnego i krzyki „Tytoń, Tytoń” będą mi się śniły po nocach,
– dowiedzieć się, co za pozytywni wariaci mieszkają u mnie w bloku
– cieszyć się z innymi kibicami, mieć swoją flagę, malować ile wlezie twarz na mecz
– polecić na pingerze farbki z biedry za 2 zł!
rzut oka na kibiców:
polski smok
wcale niemały telebim, wersja obrazu oczywiście HD
sympatyczny fan polskiej reprezentacji
takie były emocje, że farbki z buzi spływały…
rozczulały mnie rodziny z dziećmi
im dziwniejsze nakrycie głowy, tym lepszy doping
i na koniec radość po pierwszym golu