– Co tak pachnie? – usłyszałam zdziwione pytania męża. Indyk z cheddarem!
Pochodzenie przepisu
Kwestia Smaku – filety z kurczaka w parmezanowej panierce pieczone z pomidorami i serem
1 faza SB, z ograniczoną ilością sera (niby jest dozwolony w 1 fazie, ale w 2 widzę w przepisach, że go proponują dziennie 30g) i bez bułki tartej
Składniki
- polędwica z indyka – 350-400g (miał być kurczak, ale uwiódł mnie indyk w sklepie)
- masło – 3 łyżki (nie dałam, nie miałam)
- oliwa – łyżka
- bułka tarta – 2/3 szklanki (dałam 2 łyżki, na SB nie wolno białego pieczywa, a taką bułkę tartą posiadałam tylko)
- ser parmezan i miękki (mozzarella) – 1/3 szklanki i 60g (miałam tylko cheddar i jedynie go dałam, tarłam ok 3/4 szklanki i starczyło z nawiązką)
- pomidory – 2 dobrej jakości, u mnie Limo, żeby miały zapach
- cebula czerwona – 1
- świeże zioła – do posypania (pominęłam, bo za ładnie pachniało i zapomniałam) i do cukiniowego makaronu sypane (tymianek, bazylia)
- cukinia – 1 do makaronu z cukinii
- sól i pieprz – 2 szczypty
Krok po kroku w mojej kuchni
Blachę wykładamy papierem do pieczenia.
Na papier kładziemy pokrojone na mniejsze kawałki mięso. Solimy, pieprzymy. Tu autorka radzi posmarować roztopionym masłem i olejem. Ja miałam olej i nim skropiłam mięso.
Wymieszać bułkę tartą (ja 2 łyżki) i parmezan (u mnie od początku do końca cheddar).
Obtoczyć mięso w cheddarze i bułce (trochę się poprzykleja, a jak nie robimy górki serowe na mięsie).
220 stopni C – 15 minut.
Co dalej.
Dalej pomidory. Obrać dwa ze skórki (wcześniej naciąć na krzyż i sparzyć). Pokroić i wymieszać z pokrojoną czerwoną cebulą.
Na mięsie i serze położyć mieszankę pomidorowo-cebulową (salsę pomidorową) i zetrzeć jeszcze trochę sera (w przepisie mozzarella, kozi, u mnie cheddar).
Piec dalej 5 minut .
Nocnego pieczenia koniec.
Cukinia
Pokroić ją w paski takim czymś lub nożem. Umieścić we wrzątku na 30 sekund, odcedzić. Dodać pieprz, sól, zielone przyprawy (bazylia, tymianek), wymieszać i nakładać na talerze.
Nocą to danie nie wygląda pięknie, ale w dzień… (3 foto poniżej)
… nabiera kolorów. Stopiony ser i nie musicie mnie do niczego przekonywać. Pozmieniałam sporo w tym przepisie, ale ducha Kwestii Smaku utrzymałam. Skąd wiem? Bo pachniało wspaniale. A kubki smakowe przeżywały rozkosz. Wspaniały indyk z pomidorową salsą i cheddarem. Zachwyt.