Fitness z dzieckiem – wrażenia po pierwszych zajęciach

Za nami pierwsze zajęcia ruchowe mama-dziecko.

Jak było?
Przyjemnie, miło i bardzo szybko. Znam klub Pro Active na gdańskiej Morenie z zumbowych piątków i wydawało mi się, że niemożliwe jest ćwiczenie z dzieckiem na tej samej sali. Szybko wyprowadzono mnie z błędu. Da się!

Ile czasu trwają ćwiczenia z dziećmi?
45 minut, tyle wspólnie ustaliłyśmy, bo po tym czasie dzieci już się nudzą i marudzą (co to za frajda tyle patrzeć na pocącą się mamę )

Jak wygląda organizacja takich zajęć?
My oczywiście wpadliśmy 3 minuty przed rozpoczęciem zajęć. Mieliśmy w planach spacer w wózku i przyjście 15 minut przed czasem, ale Paweł mi zasnął w domu. Nie miałam serca go budzić, poczekałam 30 minut, ubrałam go w kombinezon na śpiocha, włożyłam do fotelika i pojechaliśmy samochodem.

Szatnia, rozbieranie się, z okrycia wierzchniego, tutaj dylemat – dziecko czy ja jako pierwsze. Stanęło na Pawle, rozebrałam go, włożyłam do fotelika, szybko się przebrałam i weszliśmy na salę. Poprosiłam o wskazówki co skąd zabrać. Dostaliśmy dwie maty, na jednej rozłożyłam kocyk i położyłam dziecko. Druga mata była przeznaczona dla mnie. Do tego ciężarki do ćwiczeń, takie nadmuchiwane coś z kolcami na czym się staje i próbuje utrzymać równowagę i piłka. Rozejrzałam się po mamach i dzieciach i jak to ja szybko zagadałam. Okazało się, że Paweł jest najstarszy z grupy (a ja się bałam, że będzie najmłodszy), przeważają chłopcy.
W każdym momencie można przerwać ćwiczenia (na karmienie, noszenie, przytulenie, zmianę pozycji dziecka lub wtedy, gdy młodym mamom jest już ciężko).

Czy ćwiczy się z dzieckiem?
Zdecydowana większość ćwiczeń to takie, gdzie dziecko jest ciężarkiem Naprawdę. Prowadząca Dorota pokazała nam wielokrotnie jak powinno się nosić dziecko i ustawiać kręgosłup (nie odchylajcie się do tyłu!). Pompki z Pawłem pode mną (kolana zgięte, więc półpompki), kręcenie kółek dwoma tyłkami (on siedział przede mną) na piłce, czy siedzenie po turecku i pochylanie się do przodu też z dzieckiem przed sobą. Jeżeli mama uzna, że ćwiczenie jest zbyt niebezpieczne, nie da rady – odkłada dziecko i robi ćwiczenie sama.

Najfajniejsze ćwiczenie, przy którym Paweł śmiał się głośno to takie, gdy ja leżałam na plecach i unosiłam biodra, on w tym czasie siedział oparty o moje kolana i unosił się co raz w powietrze.
Ile to kosztuje?
zależy od karnetu
mam karnet za 80 zł – 4 wejścia, gdy się skończy kupię karnet za 130 zł za 8 wejść

Jak dzieci reagowały na ćwiczenia?
Zadowolone. Prowadząca uprzedzała, że dzieci reagują różnie. Jedne nie lubią muzyki, inne nie lubią jak mama się tak dziwnie wygina. Trzeba sprawdzić. Ostatecznie płakało jedno dziecko – prowadzącej ćwiczenia

Czy ćwiczenia są ciężkie?
Nie, nie sprawiają, że człowiek nie może złapać tchu lub ociera pot z czoła. Bardziej mają na celu rozciąganie i czynne spędzenie czasu z dzieckiem.

Czy pójdę po raz kolejny?
Tak, zdecydowanie tak.

Co zrobić jeżeli u Was nie ma takiej opcji?
Poszukać na yt ćwiczenia z niemowlakiem, włączyć i ćwiczyć.