Lubię ikeowe klopsiki, więc gdy na zaprzyjaźnionej stronie I dare you to cook it zobaczyłam ten przepis, postanowiłam spróbować.
oryginalny przepis tutaj
mięso:
4 łyżki bułki tartej + 150ml mleka, zalać, poczekać aż bułka wypije mleko
pół kilo mielonego + pół pokrojonej cebuli + jajko + 2 łyżki musztardy + sól + pieprz + bułka w mleku
mieszamy i smażymy na patelni (na maśle lub na oleju)
dokupiłam borówki już gotowe
Nie bawiłam się w kulki na patelni, w mokre ręce (byłoby pewnie łatwiej uzyskać kształt tak charakterystyczny dla ikeowego). Wrzuciłam mielone na patelnię i wyszły takie jak zwykle u mnie
I jak?
Podstawowe pytanie- czy smakują jak te z Ikei? Nie.
Drugie pytanie – czy smakują? Tak. Są delikatniejsze niż zwykłe (pewnie za sprawą mleka dodanego do bułki). Dobre. A z borówkami to niebo w gębie (potem jadłam mielone na zimno z łyżeczką borówek na górze). Dla połączenia borówki + mielone w skali szkolnej – 4+.