Często ostatnio goszczę u Beaty Pawlikowskiej na blogu. Gdy zobaczyłam to, wiedziałam, co zrobię na śniadanie.
Trzeba było tylko znaleźć parowar i go umyć
Po kolei jak w przepisie u góry:
do miski dodajemy 3 łyżki kaszy jaglanej
sypiemy szczyptę cynamonu
5 łyżek płatków owsianych
sypiemy szczyptę imbiru
pół szklanki zimnej wody
kilka plasterków jabłka (dajcie więcej niż ja!)
szczyptę kurkumy
garść rodzynek
Wstawiamy do parowaru na 40 minut.
Polewamy miodem.
I jemy!
Pyszne!
A jak sobie jeszcze poczytałam o właściwościach kaszy jaglanej (kaszajaglana.com.pl/), to wiedziałam, że takie śniadanie jest nie tylko smaczne, ale i zdrowe.