Wczoraj wieczorem wysłuchałam proponowanego przez Ewę Chodakowską jadłospisu i uznałam, że jeżeli dostanę kalarepkę w warzywniaku, to spróbuję kolacji z tuńczykiem.
Składniki:
kalarepa, trochę sałaty lodowej, pomidor, cebula, tuńczyk, koperek, pieprz, sól
Jak widzicie kalarepkę dostałam:
Nie ma tu wielkiej filozofii. Składamy wszystko razem. Sałata, pomidor.
Kalarepka.
Cebula
Tuńczyk.
Koperek, pieprz, sól.
Jemy.
I jak?
Rewelacji nie ma, ale jak na kolację to sycąco. I kalarepki zostało dużo (b, lubię), więc plusy są
Dla wielbicieli smaku tuńczyka i kalarepy.