Pochodzenie przepisu
Moje gotowanie – 6/2016 s. 63, z jednego garnka „grzybowy z pęczakiem”
Składniki
- olej – do podsmażenia
- cebula – 1
- marchew – 2
- pieczarki – 10-12 sztuk
- sos sojowy – kilka łyżek (nie miałam, dałam wodę, sól i pieprz)
- suszone grzyby – kilka sztuk (nie miałam, nie dałam)
- pieprz – pół łyżeczki
- rozmaryn, oregano – łyżeczka
- kalafior – kilka różyczek (miałam mrożony)
- cukinia – 1 pokrojona w kostkę
- pęczak – pół szklanki
- kurczak – 1 pojedyncza pierś
Na suchej patelni podprażyć kaszę. Zalać wodą i ugotować (u mnie 15 minut, dolewam wody, gdy pęczak wypije).
Na patelni obok rozgrzać 2 łyżki oleju. Dodać pokrojoną w kostkę cebulę i ją zeszklić. Dodać plasterki obranej marchwi, podsmażyć. Kolejny krok to dorzucenie obranych i pokrojonych pieczarek. Dusimy przez kilka minut całość, mieszamy od czasu do czasu.
Dodać:
- sos sojowy – kilka łyżek (nie miałam, dałam wodę, sól i pieprz)
- suszone grzyby – kilka sztuk (nie miałam, nie dałam) – w przepisie „wkruszają borowika” bez wcześniejszego moczenia czy gotowania
- pieprz – pół łyżeczki
- rozmaryn, oregano – łyżeczka
Od siebie dodałam pokrojoną w kostkę pierś z kurczaka, podlałam całość wodą (pół szklanki).
Teraz trzeba dusić, aż marchew będzie miękka.
Ostatni krok to zmiana patelni na wok (do tego dania potrzeba dużej patelni lub garnka), dodanie kalafiora, pokrojonej cukinii i ugotowanego pęczaku.
I jak?
Jak kaszotto, czyli dobra kasza z dodatkami. Na moim stole to danie gości bardzo często.