Kokosanki

Ostatnio natknęłam się na nowy program na TVN Style. Pyszne 25. Za 25 zł babeczka robi danie w 25 minut.
Nie oglądam telewizji prawie wcale i kompletnie nie znałam prowadzącej, skojarzyła mi się z Nigellą i przykuła wzrok. Ciasteczka wyglądały smakowicie, w lodówce leżały białka po eksperymentach z naftą. Wszystkie czynniki sprzyjały temu, żebym zrobiła… kokosanki!

DSCF8605.JPG

Składniki:
250 g wiórków kokosowych, 60 g masła, 150 g cukru, 1 łyżka mąki ziemniaczanej, 2 białka,

DSCF8549.JPG

Krok po kroku:
60g masła odkrajamy z kostki (ok. 1/4 kostki).

DSCF8551.JPG

Masło wrzucamy do garnka i powoli rozpuszczamy.

DSCF8570.JPG

Dodajemy pół szklanki cukru i energicznie mieszamy.

DSCF8571.JPG
DSCF8576.JPG

Dorzucamy 250g (nie dziwcie się, że tak dużo!) wiórków kokosowych.

DSCF8578.JPG

Mieszamy.

DSCF8581.JPG

Białka ubijamy na sztywno.

DSCF8584.JPG

Wsypujemy 2 łyżki cukru, mieszamy. Wsypujemy łyżkę mąki ziemniaczanej.

DSCF8589.JPG

Mieszamy.

DSCF8590.JPG

Do wiórkowej mieszaniny dodajemy ubite białka.

DSCF8591.JPG

Z mieszaniny robimy małe kulki i układamy na papierze do pieczenia (u mnie brak, więc robię na rękawie do pieczenia :p). Pieczemy ok 20 minut.

DSCF8595.JPG

Wyszły tak:

DSCF8604.JPG

I jak?
Zupełnie zapomniałam, że tak lubię kokosanki. Wyszły wyśmienite. Z przepisu Ani robiłam jeszcze jedne ciasteczka, ale o tym jeszcze kiedyś wspomnę.