– Na co?
– Jak to? Nie wiesz? Festiwal o świadomym rodzicielstwie. W ten weekend w Sopocie, dużo wykładów, fajnych warsztatów, koncert Meli Koteluk!
I tak oto dowiedziałam się od Marty o http://kontaktfestiwal.pl/, trafiłam na stronę organizatorów i tym samym dzisiaj rano do Sopotu, do Zatoki Sztuki.
Okolica jest przepiękna, tuż przy Molo w Sopocie, czysta plaża, słońce.
Jeszcze w domu, na spokojnie, usiadłam nad programem http://kontaktfestiwal.pl/wp-content/uploads/2013/05/szczegolowy_program_kontakt_festiwalu.pdf i wybrałam na piątkowe przedpołudnie dwa wykłady:
*1. Wykład o chustach – Dziecko w chuście / Marta Alabrudzińska*
Pani Marta z pasją (i synkiem w nosidełku) opowiadała o chustonoszeniu i o nosidłach. Chyba najważniejszą rzeczą jest pozycja dziecka „na żabę” i pilnowanie, żeby kolana dziecka były wyżej niż biodra. Nie nosimy dziecka buzią do świata/na zewnątrz. Dla laików (na sam początek) najlepsza jest elastyczna chusta, ale na długo nie posłuży, bo rozciąga się z dzieckiem. Dla odważniejszych można kupić chustę tkaną. Gdy chcemy nosić dziecko w chuście należy pamiętać o jej ciasnym wiązaniu i podpórce pod głowę, chociaż na początku może być trudno. W chuście dziecko nie musi mieć +1 warstwy na sobie, można dodatkową rzecz zdjąć.
Pod koniec był pokaz prawidłowego wiązania chusty na mamie i niemowlaku. Pani robiła to chyba pierwszy raz i poszło jej świetnie, nie jest to wcale takie trudne. Mam oczywiście nakręcony film, ale nie mam niestety pozwolenia na publikowanie.
Przerwa
15-minutową przerwę spędziłam jedząc darmową biowayową pieczarkową i płacąc bilonem (nie było opcji płatności kartą ani gotówką ) za parkowanie.
Drugi wykład to *Towarzystwo w porodzie / wykład Małgosi Boreckiej*
Na tej rycinie widać sedno porodu: ktoś odbiera dziecko, a druga osoba wspiera rodzącą. Wspierającym może być mąż/chłopak/przyjaciółka/mama albo właśnie doula.
Pani Małgosia opowiadała o historii pomocy podczas porodu, o tym, co takiego taka doula (nazwa pochodzi od słowa niewolnica) jest w stanie zrobić dla ciężarnej.
Zapytałam skąd wziąć namiary na profesjonalną, certyfikowaną i sprawdzoną pomoc – odp. z tej strony http://www.doula.org.pl/.
Zapytałam też jak reagują położne na doule i tak jak myślałam niezorientowana większość reaguje mini fochem i jest urażona, bo to nie jej się płaci za opiekę, tylko jakiejś innej kobiecie. Z tym, że położna oprócz nas ma również inne obowiązki i może opuszczać pomieszczenie, a doula stoi przy nas i jest do dyspozycji non stop. Polskie szpitale podobno powoli przyzwyczajają się do tej usługi.
I szczerze? Osobiście nie chcę płacić położnej za wyłączność podczas mojego porodu, bo jakoś mi się to kłóci z darmową służbą zdrowia i poczuciem misji (i nie wierzę, że taka pani będzie non stop ze mną), ale jakbym już miała kogoś wybierać, to wolałabym mieć przy boku na pierwszym miejscu walczącego o mnie męża, a na drugim wynajętą pomoc w postaci douli. Wykład bardzo mnie zainteresował i przekonał, że taka pomoc może być naprawdę korzystna.
Na festiwal wrócę wieczorem, bo upatrzyłam sobie jeszcze:
– 18-19 Dylematy macierzyństwa / rozmowa z Sylwią Chutnik
i wieczorną rozrywkę – koncert Meli Koteluk
i jutro:
– 10-11 Kontakt od początku – czyli krótki przewodnik o kangurowaniu. Marta Żurek / Akademia Noszenia Dzieci
– 12-13 Z dzieckiem aktywnie / rozmowa z Przemysławem Olewnikiem
założycielem Socatots Polska
– 13-15 Live cooking: Zdrowe łakocie dla małego i dużego brzuszka. Joanna Mendecka
W drodze powrotnej do samochodu widziałam, że warsztaty z kangurowania odbywają się na powietrzu. Świetny pomysł!
Jeżeli chodzi o pierwsze wrażenie, to jestem zachwycona organizacją festiwalu i naprawdę mocno zdziwiona, że na darmowe i tak wartościowe wykłady przyszła garstka ludzi (do policzenia na palcach jednej ręki). Szkoda!
Ps.
Paweł już występuje w filmie 30 sekunda macha do Was
http://trojmiasto.tv/Festiwal-Kontakt-w-sopockiej-Zatoce-Sztuki-5537.html