Gdy w moim przeglądzie wpisów na ciekawych blogach zobaczyłam połączenie jabłek i kukurydzy:
White plate, nie mogłam obok tego przejść obojętnie.
2 kolby
oskubujemy z żółtych ziaren (nożem).
3 ziemniaki kroimy w kostkę.
2 jabłka też w kostkę (ale ze skórką).
w garnku na łyżce masła podsmażamy pół pokrojonej cebuli i dorzucamy ziarna kukurydzy, jabłka i ziemniaki.
Zalewamy litrem wywaru warzywnego (czyt. nie miałam mrożonego, nie chcialo mi się gotować, dałam kostkę). Do garnka wrzucamy listki z łodyżki rozmarynu.
Gotujemy na małym ogniu przez 30 minut.
Potem nakładamy na talerz. Doprawiamy solą, pieprzem, papryką i kurkumą.
I jemy.
I jak?
Ciekawe połączenie kukurydzy i jabłek. W skali szkolnej – nie mam pojęcia. Nie jadam zup. Może 3+? Tak na jednorazowe spróbowanie połączenia, dla wielbicieli kukurydzy i koloru żółtego. Bez szału i ślinotoku.