Kurczak po chińsku

Jakoś tak od słowa do słowa ostatnio Michał zgłosił się do robienia obiadu. On robił, a ja cykałam fotki.

Ciekawi jesteście, co wymyślił na obiad?

Piersi z kurczaka pokroił w kostkę.

DSCF7678.JPG

Wrzucił na patelnię. Obsmażył.

DSCF7695.JPG

W sklepie podszedł do półki „chińskie inspiracje” i wybrał z niej dwa produkty: makaron

DSCF7681.JPG

I mieszankę sosów

DSCF7690.JPG

 

DSCF7694.JPG

Z lodówki wyjął mieszankę chińską.

DSCF7686.JPG

I wszystko wrzucił na patelnię (sosy i mieszankę)

DSCF7706.JPG

Patelnia podsmaża nam warzywa i mięso. W tym czasie szykujemy makaron wg przepisu na opakowaniu.

DSCF7709.JPG

Nakładamy na talerze i jemy!

DSCF7711.JPG

I jak?
I pycha. Jak każde danie, które mój mąż robi własnoręcznie :D