Wyjdzie tak:
Przepis stąd.
Potrzeba:
– 4 pojedyncze piersi kurczaka – kupiłam gotowe piersi, olałam ilość
– po 40 dag jasnych i ciemnych winogron – jasne tylko były
– 10 dag rokpola – jakikolwiek ser pleśniowy
– 3/4 szklanki bulionu warzywnego
– 1/2 szklanki śmietany
– 2 łyżki masła
– 4 łyżki oliwy
– łyżeczka mąki ziemniaczanej – miałam tylko zwykłą
– 4 gałązki tymianku – jakiekolwiek zioła, wzięłam prowansalskie
– gałka muszkat.
– sól
– pieprz
Nacieramy kurczaka ziołami (ja nie miałam tymianku, ale użyłam ziół prowansalskich) i pieprzem + ciupka oliwy z oliwek i na 30 minut do lodówki
Nie lubię winogron z pestkami.
Dlatego poświęciłam chwilkę, pokroiłam winogronka na pół i wydłubałam ziarenka.
Na patelni rozpuszczamy masło i oliwy troszeńkę
Wrzucamy kurczaka na patelnię
Zalewamy bulionem (dałam 3/4 szklanki, wam radzę dać mniej)
Dorzucamy winogronka
dusimy kurczaka w rosołowym winogronie, a sami łamiemy na kawałki ser Lazur
Dodajemy ser do duszonego mięsa
To dobre będzie?
łaczymy śmietanę i mąkę (dałam zwykłą mąkę)
Wlewamy śmietanę i mąkę do mięsa
Oprószamy gałką muszkatołową
Zostawiamy, niech się dusi i zredukuje objętość
Po 15 minutach sosik gęstnieje
Podajemy z ryżem
I jak?
Ludzie! To jest pyszne. Smak duszonych winogron i sera pleśniowego. Dla mnie niebo w gębie. Przepyszne. I te winogrona. Jakbym odkryła nowe owoce, nie smakują tak dobrze „na surowo”, jak w tej potrawie.
Polecam wszystkim.