Słodka śmietanka właściwie robi całą robotę.
Pochodzenie przepisu
Składniki
- pierś z kurczaka – 2 małe piersi
- mąka – 4 łyżki
- oliwa – 2 łyżki
- pesto – 4 łyżki (miałam gotowe)
- śmietanka 30% – 200 ml
- tymianek – 4 łyżki listków świeżego (nie miałam, dałam bazylię)
- bób – 1 szklanka ugotowanego i obranego, miałam więcej (2 szklanki)
- sól, pieprz – szczypta
Bób gotujemy w osolonej wodzie, aż środki będą miękkie. Obieramy bób ze skórki – to ta najtrudniejsza czynność podczas przyrządzania dania.
Mięso przekroić w poprzek na plastry. Posolić, obtoczyć w mące.
Smażyć na rumiano, na oleju, na patelni – z obu stron.
Do usmażonego kurczaka dodać 4 łyżki pesto, wymieszać i wlać śmietankę 30%.
Całość zagotować. Przyprawić pieprzem.
Dodać bób i tymianek (ja bazylię). Gotować chwilę (u mnie nawet nie minuta), aż sos zgęstnieje.
I jak?
Nie jestem wielbicielką bobu, ale w tej formie (dodatek do sosu) bardzo mi smakował. Mam taką teorię – czegokolwiek byś nie zalała śmietanką 30%, wszystko będzie przepyszne (potwierdzone wielokrotnie, np tu, tu, tu czy tu). Następnym razem zrobię z jogurtem naturalnym i tymiankiem (miałam bazylię suszoną i ją dodałam) – zobaczymy czy danie się obroni.
Podałam z ryżem (gotowanym w osolonej wodzie z kurkumą).