Pycha!
Robiłam stąd.
Serdecznie polecam przepis.
Mięso, jeśli nie kupiliśmy gotowego, kroimy na kawałki – około 1cm kostki, wstępnie solimy i pieprzymy, skrapiamy odrobiną soku z cytryny i wrzucamy do garnka na silnie rozgrzany olej (ja zamiast wieprzowiny miałam wołowinę).
Smażymy mieszając jakieś 5-10 minut aż się zamkną pory w mięsie, po czym wrzucamy drobno pokrojoną cebulę i czosnek i dalej smażymy jakieś pięć minut.
W tym czasie możemy pokroić paprykę i cukinię w drobną kostkę oraz pomidora.
Po pięciu minutach smażenia gulaszu z cebulą dorzucamy pokrojone i skropione sokiem z cytryny warzywa. Dodajemy liść laurowy i kilka ziarenek ziela angielskiego, suszonej papryki. Przykrywamy dusimy na wolnym ogniu (nie zapomnijcie zmniejszyć gazu) mieszając od czasu do czasu. Kiedy warzywa puszczą wodę i wszystko się trochę podgotuje możemy doprawić dodatkowo smakując płyn.
Michał dodał jeszcze marchewkę, bo lubi.
w trakcie duszenia przerzuciliśmy gulasz do garnka
za 1,99 w biedronce można dostać 8 klusek na parze
nastawiamy parowar na ok 5 minut
szykujemy talerze
gotowe
zdecydowałam, że pokroję kluski
efekt końcowy:
Pycha!