Moje dziecko ma trzy fazy zasypiania:
1. Faza na wesoło rozpierniczę to lòżeczko – tu mam pokaz wymachow rak i nóg, próby wytrzymałości szczebelkòw, szczypanie przescieradła i odrzucanie kołdry, trwa ok. 10 minut
2. Faza szukam Twojego wzroku mamo – lezenie nieruchomo, wszystko powoli zasypia począwszy od nóg, na końcu powieki juz znurzone szukaniem mamy poddają się, jeżeli mama popelni błąd i spojrzy w oczy wracamy do fazy pierwszej, trwa to 5 minut
3. Faza odlot – sen,Morfeusz porywa mi dziecko.
Tak, pelen sukces. Nie noszę, siedzę, przytulam rękami, dotykam rączki. Pielucha tetrowa jest naszym najlepszym przyjacielem. Zaznaczam, że gdy zaplacze (nie płakał ani razu) podniosę i przytulę syna. Znieczulicy przy mnie nie zazna. Za miękkie mam serce.