Nowe

wpis w: blog, Zakupy | 0

Wczoraj wpadłam z mamą do Tesco. Z dwóch powodów.
1. Obniżka dziecięca, a u nas coś body z krótkim rękawem szybko się brudzą.
2. Eliza i papugowa koszulka http://najlepszekosmetyki.pinger.pl/m/21957079
– Mamo, jak ta blogerka wyglądała! Bomba! Idziemy zobaczyć, jakieś papugi za 30zł tutaj muszą być.

Papugi znalazłyśmy momentalnie, ale jakoś nie widziałyśmy się w nich. Za to uwagę przykuło co innego.

1. Spodenki
http://www.clothingattesco.com/shorts/f+f-aztec-print-jersey-shorts/invt/jf414363&bklist=icat,4,shop,catgwomens,womens-shorts
Nawet nie wiecie jak dobrze zmienić spodenki z dżinsowych (zazwyczaj obcinam długie spodnie) na lekkie bawełniane. Chyba wrócę po jeszcze jakieś, bo wisiało ich sporo.

2. Bluzeczka
Chciało mi się czegoś letniego, jakiejś odmiany od zwykłych t-shirtów. I mam.
(tak wygląda inna pani http://www.ffmoda.com/media/7137725/LW_6.jpg)

3. Body z krótkim rękawem
38zł za 5 sztuk bodziaków po zniżce. Fajne, z dinozaurami.

4. Czapeczki dwustronne
Myślę, że mogą się okazać trochę za ciepłe, ale zobaczymy.

5. Kubek 360
Wymieniam stary kubek na nowy, nieprzeciekający. Droga zabawa, bo 40zł.

6. Bobovita przysłała pocztą reklamę.
Chyba w szpitalu wypełniłam deklarację zezwalającą na przysyłanie mi materiałów reklamowych. Przysłali po raz pierwszy.

7. Dwa szampony za 12zł w biedrze.
Po zachwytach zieloną glinką z Ultra Doux Garniera, postanowiłam spróbować olejek awokado i masło karite. Eeee. Nie! Oblepia włosy, nie mogę ich domyć, przetłuszczają się tego samego dnia, zmywałam, próbowałam. Nie!
Dlatego, gdy zobaczyłam, że w biedrze stoi moje sprawdzone duo z Fructisa włożyłam je do koszyka.

No i na koniec hicior na dzień dziecka, też nowość w naszym domu – bęben.