Olej we włosach

wpis w: blog, Kosmetyki, Łazienka, poradnikowo, Salon | 0

Zaopatrzyłam się dzisiaj w oleje. Nie znam się na składach, właściwościach poszczególnych rodzajów natłuszczaczy, dlatego zdecydowałam się na polecane przez Elizę (dzięki! http://najlepszekosmetyki.pinger.pl/) gotowe produkty. Od czegoś trzeba w końcu zacząć tę przygodę z olejami do włosów (i nie tylko).

Kupiłam dwa:
*1. Rossmann, Alterra, Pflegeöl Granatapfel & Avocado (Olejek pielęgnacyjny `Granat i awokado`)*
http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=46719&;next=1

Dla zainteresowanych tył opakowania.
I otwieramy.

Pierwsze wrażenia?
Nalałam sobie kapkę na dłoń i rozprowadziłam po skórze przedramienia. Pierwsze co mnie uderzyło, to zapach… octu. Tak, naprawdę czuję ocet. Ale spokojnie, jakoś dam radę, zwłaszcza, że zapach jest ulotny i po chwili nie czujemy już niczego.
Nie jest niewiadomo jak tłusty (tego nie cierpię w oliwkach, bleh, ten tłuszcz utrzymujący się na dłoniach, brrr).
Nie przeszkadza mi szklana buteleczka, ani brak dozownika (pompki).

*2. Rossmann, Babydream fur Mama, Olejek do pielęgnacji ciała*
http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=31360&;next=1

( Pomyślicie, że jestem nienormalna, gdy przyznam się Wam, że babka na opakowaniu wystraszyła mnie i Michała i jakoś nie działała na mnie zachęcająco, ale ja już tak mam, że duże brzuchy nie są dla mnie atrakcyjne (chociaż macać dziewczyny w ciąży lubię ).)

Pierwsze wrażenia?
Delikatny olejek bez zapachu. Skład napisali takim językiem (nie wyliczanka, tylko zdaniami), że każdy zrozumie Opakowanie było zakurzone i brudne od oleju (wylało im się coś, czy klienci tak na potęgę próbują?).

*Co dalej?*

To pytanie kieruję do Was.
Nie ukrywam, że olejki kupiłam do włosów (trudną sztukę wcierania olejku w skórę rąk, nóg, brzucha i innych części ciała przyswoiłam ). Chcę je (włosy, nie olejki) nawilżyć, odżywić, przywrócić dawny blask.
Tylko… jak to zrobić?

Czytałam różne opinie w internecie – jedni trzymają olejek na całej głowie, inni tylko na końcówkach, nie dotykają skóry. Czas też się różni – od 15 minut do 2 godzin. Jedni owijają głowę dodatkowo folią, zmywanie (od spłukania i jednorazowego umycia po mycie 5 razy włosów). Zgłupiałam. Poradźcie – jak Wy postępujecie z olejami?