Przepis stąd:
Wyszło dobrze, bo tak:
A, że było proste pokażę krok po kroku w mojej kuchni.
Potrzebujemy podudzi (u mnie w zamrażarce znalazłam jeszcze jedno zabłąkane i kompletnie zmarznięte podudzie).
Z podudzi ostrym nożem wykrajamy mięso i kroimy je drobno.
Do marynowania używamy: jogurtu, kolendry i przyprawy do kurczaka.
Posypujemy kurczaka złocistą przyprawą.
Kolendrę miażdżymy w moździerzu na proszek.
I dodajemy do mięsa.
Dodajemy 3 łyżki jogurtu naturalnego i wstawiamy do lodówki na 2h.
W czasie, gdy mięso się marynuje kroimy cebulę.
W piórka.
Wrzucamy cebulę na patelnię.
Obieramy czosnek i kroimy drobno.
Wrzucamy czosnek na patelnię. Smażymy na łyżce oleju.
Marchewkę obieramy i kroimy cieniutko.
Dorzucamy marchewkę na patelnię.
Posypujemy curry.
I mieszamy. Smażymy aż warzywa będą miękkie (ale nie za bardzo ).
Zdejmujemy warzywa w curry z patelni.
Wrzucamy na tę samą patelnię mięso w jogurcie.
I smażymy.
Dorzucamy warzywa w curry.
2 łyżki śmietany 12%.
Mieszamy
Dodajemy szczyptę cynamonu.
Odsączamy groszek.
Dodajemy do mięsa z warzywami groszek.
Mieszamy wszystko razem i chwilę podsmażamy. Dodajemy kilka kropel soku z cytryny.
Nakładamy na talerze i jemy.
I jak?
I pycha! Podrasowana potrawka z kurczaka to jest to!