Potrzeba:
czyli/: polędwicy pół kilo, pieczarek full, koperek, czosnek i bohaterka potrawy – śmietana
Polędwicę kroimy na plastry mniej więcej 2cm, obsypujemy tymiankiem, pieprzem, solą i wstawiamy do lodówki na godzinę
w tym czasie obieramy pieczarki, przekrajamy na pół
na patelni, na maśle (lub oleju) trzeba zeszklić cebulę (nie było w sklepie) i czosnek, dodać pieczarki i podsmażyć
dodać koperek, znowu podsmażyć chwilkę i odstawić, bo zajmujemy się mięsem
polędwicę na drugiej patelni obsmażamy z 2 stron na rumiano
każdy zarumieniony kawałek przekładamy na patelnię z pieczarkami
teraz bohaterka wieczoru – śmietana!
zalewamy śmietaną polędwiczki i pieczarki, trzymamy na ogniu 5-10 minut aż ze śmietany powstanie ładny sosik
obieramy ziemniaki, gotujemy
Podajemy z ziemniakami i np. pomidorem
Jaka pycha!
To moje pierwsze i na pewno nie ostatnie spotkanie z polędwicą (nigdy nie wiedziałam co z niej można zrobić).