Ktoś mnie zapytał o zachcianki. Owszem, są. Na szczęście dostępne na wyciągnięcie ręki
Na karcie pamięci znalazłam m.in.:
– owoce
– warzywa
– sorbety
– przyjazne dla oka śniadania (muszą się do mnie uśmiechać, wtedy najlepiej smakują)!
Mniam!
Kurcze, teraz zjadłabym zieloną fasolkę