Ostatnio odtworzyłam w swojej kuchni propozycję Jacka Kuźmickiego:
Ząbek czosnku i papryczkę chili kroimy.
Pierś z kurczaka polewamy oliwą, dodajemy posiekany czosnek i papryczkę.
Pieprzymy. Solimy.
Pierś marynujemy (u mnie stała w lodówce 30 minut).
*sos Cezar*
Do wysokiego naczynia wrzucamy filecik anchois (dałam kilka), kilka kaparów.
łyżeczkę musztardy, żółtko jajka
co jeszcze? 1/3 startego parmezanu, ząbek czosnku, dolewamy kapkę oliwy z oliwek i miksujemy wszystko
Wyciskamy sok z cytryny i miksujemy dalej.
pod koniec dorzucamy 1/3 startego parmezanu
pieprz
sos Cezar wygląda następująco.
*smażenie*
Na rozgrzanej patelni grillowej smażymy pierś z kurczaka i pokrojone bułki.
Bagietki kropimy oliwą z oliwek.
składanie
Sałatę rzymską kladziemy na chwilę na patelni.
Wykładamy ją na talerz.
Polewamy sosem.
Dodajemy pierś z kurczaka.
Grzanki, pieprz.
I parmezan (to, co zostało z początkowego ścierania).
Jemy.
I jak?
Jadłam na obiad i naprawdę dobre. Smaczne. Jeżeli miałabym cokolwiek zmienić, sałatę porwałabym drobno na spód i dała więcej sosu na talerz.