Przepis pochodzi z sylwestra 2008/2009, kiedy to bawiliśmy się w Jastrzębiej Górze. W trakcie upojnej nocy jeden z kolegów przysiadł się do szklanej miski i powyżerał z niej całego kurczaka mamrocząc do miski „To tak dobrze smakuje!”. Skoro mu tak smakowało (i wpierniczył najlepszą część potrawy!) zażądaliśmy od autorki sałatki przepisu.
Oto i on:
Potrzeba:
– piersi z kurczaka
– przyprawy gyros
– czerwonej cebuli,
– majonezu i ketchupu,
– kukurydzy,
– pekinki, ziół prowansalskich i kiszonych ogórków.
Kurczaka kroimy w kostkę, obsypujemy przyprawą gyros i kilkoma ml oliwy i odstawiamy do lodówki.
Czerwoną cebulę kroimy w kostkę.
Pierś smażymy na patelni. Układamy na dnie miski.
I warstwa
Do miski wrzucamy pokrojoną czerwoną cebulę.
II warstwa
Ketchup rozprowadzamy na cebuli.
III warstwa
Kukurydza na ketchupie –
IV warstwa
Na kukurydzę wylewamy majonez (jak kto lubi może być np. jogurt naturalny zamiast) –
V warstwa
VI warstwa powstaje poprzez zmieszanie pokrojonej pekinki, ziół prowansalskich i kiszonych ogórków.
Kroimy pekinkę.
Mieszaninę ogórków, pekinki i prowansalskich wrzucamy na górę do miski. Gotowe!
Powstają takie warstwy
Nakładamy tak, żeby na naszym talerzu znalazły się wszystkie warstwy.
I jemy!