Sałatka z kurczakiem i żurawiną

Miałam w lodówce pierś z kurczaka i chciałam zrobić „coś innego”.
Z pomocą przyszła mi Zosia.

Żurawina akurat pojawiła się w pobliskiej biedrze (nie wiem po ile 5 lub 7zł?), gruszki w warzywniaku też były dostępne. Dlaczego nie spróbować?

Piersi z kurczaka (ile tam kto chce) posolić, popieprzyć i wrzucić na patelnię (na olej). Obsmażyć.

DSCF7376.JPG

Dynię prażymy (czyt. wrzucamy na patelnię i czekamy aż się zarumieni).

DSCF7379.JPG

 

DSCF7381.JPG

 

DSCF7390.JPG

Gruszki obieramy

DSCF7383.JPG

I kroimy w plastry

DSCF7387.JPG

Paprykę kroimy w paski (albo w kostkę jak wolicie).

DSCF7384.JPG

 

DSCF7388.JPG

Listki sałaty trzeba podrzeć na mniejsze kawałki (nie ciąć!), ułożyć na talerzu.

DSCF7378.JPG

Na listkach sałaty układamy usmażonego, pokrojonego w paski kurczaka

DSCF7392.JPG

Na kurczaku ląduje papryka.

DSCF7394.JPG

Na papryce kładziemy gruszkę.

DSCF7395.JPG

Na koniec dajemy na górę ciapkę żurawiny i pestki z dyni.

DSCF7385.JPG

 

DSCF7396.JPG

Na samą górę dodajemy sos (2 łyżki oliwy z oliwek, 2 łyżki octu balsamicznego, 2 łyżki miodu, 2 łyżki musztardy zmieszać w jakimś naczyniu).

DSCF7399.JPG

I jemy!
I jak?
Nie stosowałam do tej pory żurawiny i pluję sobie teraz w twarz, ile traciłam. W połączeniu z gruszką i kurczakiem smakuje wyśmienicie. I jest świetne zarówno na obiad jak i na kolację.