Coś tu mi nie wyszło.
Sernik robilam stąd.
Wyrósł ładnie. Dół robiłam po swojemu – masło i herbatniki
W smaku mało wyrazisty, do ideału z Sowy mu bardzo daleko.
Błędy mogą byc dwa.
1. Ser, kupiłam taki w wiaderku do serników, nie chciało mi się mielić końcówką od blendera w nieskończoność
2. Śliwki są bez smaku, nie umywają się do rodzynek w serniku.
Macie jakieś rady co do tych dwóch punktów? Chętnie poczytam opinie doświadczonych wielbicieli serników.