Natknęłam się na ten filmik:
I niewiele myśląc zamówiłam na allegro „PASKI WYBIELAJĄCE CREST SUPREME x14”. Po fakcie okazało się, że dostępne są dwa rodzaje pasków:
– te, które pokazuje Karolina w filmiku, czyli paski wybielające CREST Advanced Seal 14 sztuk,
– te, które kupiłam ja, czyli supreme.
*Czym się różnią?*
Używałam tylko supreme i widzę, że moje mają małe kuleczki na paskach, są tańsze i nie trzymają się tak idealnie (jedzenie i picie podczas wybielania odpada).
Przez 7 dni nakładamy paski wybielające dzień w dzień. Trzymamy przez kilkanaście minut. Wygląda to tak:
I to, na co czekacie, czyli efekt przed i po.
(zdjęcie robione bez błysku, mniej więcej w tym samym miejscu w domu, w podobnej porze dnia)
*Co myślę?*
Wybielenie nie jest jakieś spektakularne, widać je, ale nie ma wielkiego „wow”. Czy warto? Myślę, że tak. Dla mnie białe zęby = pewność siebie. A w porównaniu z Białą Perłą paski wygrywają, nie trzeba się babrać z wybielającą pastą, nic nie pieni się w buzi.
*Czy powtórzę 7dniową kurację?*
Tak, ale tym razem paskami, które poleca Karolina z filmiku, a konkretnie CREST Advanced Seal.