Sok z natką pietruszki

Jednym z najlepszych blogów, które są w polskim internecie jest w moim odczuciu blog Aliny. Dziewczyna działa na mnie tak inspirująco, że muszę, po prostu muszę o tym napisać.

A chodzi o polecany przez Alinę sok z natki pietruszki.
Blee, sok z natki. To nie może być dobre. Ble! – pomyślałam, ale zachęcona komentarzami internautów pognałam po pietruchę.

Wyszło rewelacyjnie, orzeźwiająco i pysznie!
Ten piłam rano:

DSCF6650.JPG

A taki piliśmy wieczorem:

DSCF6646.JPG

Podam przepis. W sumie nic trudnego, ale i tak Wam podam.
Potrzeba pietruszki,

DSCF6589.JPG

jabłka,

DSCF6618.JPG

banana

DSCF6610.JPG

wody i blendera.

DSCF6626.JPG

Jeżeli macie powyższe składniki wrzucacie wszystko do blendera:

DSCF6604.JPG

 

DSCF6615.JPG

 

DSCF6622.JPG

I miksujemy!

DSCF6624.JPG

 

226_FUJI5.jpg

Dolewamy wody gazowanej lub niegazowanej tyle, ile chcemy. Jeżeli dolejecie mało otrzymacie mus. Jeżeli dużo, napój będzie bardziej płynny.

opcja: natka + jabłko + banan + woda

DSCF6645-001.JPG

opcja: natka + jabłko + woda

DSCF6651.JPG

 

DSCF6655-001.JPG

Pycha, pycha, pycha!

Zamierzam też spróbować:
– soku z buraka, marchewki, jabłka i żurawiny,
– soku z jabłek, cytryny, imbiru, winogron z dodatkiem soku z agawy lub miodu,
– soku z granatów, mleka sojowego lub ryżowego, jagód goji, borówek i żurawiny.

:) Jeżeli będzie równie pyszne, co sok z natki pietruszki, to chyba porzucę coca colę :)

A do soku polecam pieczywo chrupkie z sezamem i serek:

226_FUJI7.jpg

Mniam :)