Najszybsze i najlepsze danie z boczkiem.
Pochodzenie przepisu
Kilka wersji carbonar u mnie już widzieliście: zakochanego kucharza, Grzegorza i z cukinią. Do wczorajszej wersji nie dałam jajek ani sera, były tylko wytopiony boczek i śmietanka 30%. Było przepysznie. Ślinianki mi zaczynają pracować, gdy przypomnę sobie ten smak. Spróbujcie. Możecie dodać pieprz, ja powinnam, ale się skończył. Solić nie trzeba – boczek jest słony.
Składniki
- boczek – 200g, wędzony, pokroić drobno
- makaron spaghetti – 20-25 rurek (na 2 osoby tyle biorę)
- bazylia – świeża, 15 listków
- śmietanka 30% – 150-200 ml
Makaron wstawiamy do osolonej wody i gotujemy wg instrukcji na opakowaniu.
Boczek kroimy i wytapiamy na patelni (bez oleju, na małym ogniu).
Odlewam tłuszcz.
Dodaję pocięte listki bazylii.
I śmietankę 30%.
Po 5-10 minutach na małym ogniu płyn się zredukuje i powstanie gęsty sos.
Potem już wiecie, jemy. Smacznego. Dla mnie to danie mistrzów 6/6. Ślinka cieknie. Mniam.