Potrzebowałam surówki do mielonych (tip z opakowania przypraw do mięsa mielonego:
„po podsmażeniu podlać mielone wodą i zostawić na chwilę aż mięso zmięknie” )
Kupiłam seler i zrobiłam surówkę zgodnie z tym przepisem
jabłka (1 sztuka)
seler (ćwierć dużej główki)
rodzynki zalane gorącą wodą
+ łyżka jogurtu naturalnego (dałam też + łyżkę majonezu, bo było na moje za suche) + pieprz + sól + łyżka soku z cytryny
+ napęczniałe rodzynki
I jak?
Jak surówka z selera u mamy. W skali szkolnej 5.
A mielone faktycznie po podlaniu wodą były takie miękkie i smaczne.