Pochodzenie przepisu
Składniki
- szynka – 300g
- fasolka szparagowa – 500g
- mleczko kokosowe – puszka, 400ml
- cebula – 1 (miałam 5 dymek)
- czosnek – ząbek
- curry – łyżeczka
- papryka słodka – 0,5 łyżeczki (dałam paprykę wędzoną)
- imbir – 1/3 łyżeczki
- liście laurowe – 2
- ziele angielskie – 2
- olej – do podsmażenia cebuli i mięsa
- mąka – łyżeczka
- sól, pieprz – szczypta, do smaku, jak lubicie
- woda – do duszenia szynki
Mięso pokroić w kostkę. Posypać następującymi przyprawami:
- curry – łyżeczka
- papryka słodka – 0,5 łyżeczki (dałam paprykę wędzoną)
- imbir – 1/3 łyżeczki
- sól, pieprz – szczypta, do smaku, jak lubicie
Wymieszać i odstawić na godzinę do lodówki.
Pokroić cebulę, podsmażyć na oleju. Posypać solą i pieprzem. Dodać ząbek czosnku. Do podsmażonej cebuli dodać mięso. Obsmażyć z każdej strony.
Tu przerzuciłam się na szybkowar. Zalałam mięso 2,5 szklanki wody, dodałam liście laurowe i ziele angielskie (dajcie mniej, jeżeli robicie w szybkowarze!, ja potem odlewałam) i trzymałam w szybkowarze na ogniu przez 20 minut.
Jeżeli nie macie szybkowaru, duście mięso na patelni przez godzinę.
Fasolkę szparagową gotować w parowarze przez kilka minut.
Po godzinie do mięsa dodać mleczko kokosowe. Sposób z Kwestii Smaku na zagęszczenie sosu – oprószyłam sos łyżeczką mąki. Gotowałam przez 3-4 minuty. Zdjęłam z ognia.
Kolejny krok to sól, pieprz i uparowana wcześniej fasolka szparagowa. Wymieszać fasolkę z sosem i mięsem.
I jak?
Podałam danie z makaronem, posypałam zieleniną (kolendra, koper, pietruszka), którą przywiozłam od rodziców z działki.
A danie? Mięso idealnie uduszone (kocham szybkowar!), fasolka smaczna, sos delikatnie kokosowy. Do powtórki z większą ilością indyjskich przypraw (mocniej bym to przyprawiła, konkretniej), bo było aż za łagodne.