http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=46031&;next=1
Po użyciu tuszu dzisiaj rano:
Żeby nie było, że to ze mną jest coś nie tak i specjalnie nazbierałam tyle tuszu pokażę szczoteczkę po wyciągnięciu z opakowania:
1 wyciągnięcie
2 wyciągnięcie szczoteczki
3
4
5
Czytam na wizażu:
„Nadmiar – tytułowy problem z tym tuszem – trwał oczywiście do czasu – otóż producent nie żałował i opakowanie wypełnił od serca – stąd nadmiar na szczotce, wlocie do opakowania, gwincie i wszędzie gdzie go nie chcemy. Kluski tuszu przy wyjmowaniu szczoteczki. Kilka zastosowań z chusteczką i nadmiaru nie ma – nabieram tyle, ile potrzeba”
Czyli chyba spróbuję metody zebrania nadmiaru na chusteczce, bo innego opcji nie widzę (np. pomalowania rzęs, gdy szczoteczka wygląda jak ta pod nr 5…).
Może znacie jakieś inne sposoby?