Robił Michał, pomimo tego, że miał 200g mielonego z indyka, resztę dodał w proporcjach z Kwestii Smaku i wyszło pyszne!
Pochodzenie przepisu
2 faza SB, u mnie bez ziemniaków i miodu
Składniki
- marchew – 2
- pietruszka – 1
- masło – łyżka (na patelnię)
- mielone z indyka – 250g
- papryka słodka – 2 łyżeczki
- papryka ostra – 0,5 łyżeczki
- sos sojowy – 2 łyżki
- sos worcestershire – 2 łyżki
- pomidory w puszce – 2,5 puszki
- fasola czerwona w puszce – 1 puszka
- kalafior – główka
- masło – 2 łyżki (do kalafiora)
- sól, pieprz – szczypta
Krok po kroku w mojej kuchni
Krok po kroku nie ma, bo Michał nie robił zdjęć. Wyszło dobrze, dlatego kopiuję treść przepisu od Pani Asi.
1. Kalafiora podzielić na różyczki i ugotować do miękkości. Dodać masło (2 łyżki), sól i zmielić blenderem.
2. Marchew i pietruszkę zetrzeć na tarce i podsmażyć na patelni na łyżce nmasła. Posolić. 2-3 minuty ma trwać to smażenie.
3. Na patelnię wrzucić mięso mielone. Dodać:
- sól, pieprz – szczypta
- papryka słodka – 2 łyżeczki
- papryka ostra – 0,5 łyżeczki
- sos sojowy – 2 łyżki
- sos worcestershire – 2 łyżki
4. Dodać pomidory z puszki (dużo, bo 2,5 puszki). Gotować 25 minut.
5. Na koniec dodać fasolkę bez wody (woda była w puszce, więc odsączamy) i gotować 2 minuty z pomidorowym indykiem.
6. Naczynie żaroodporne: na dole mięso w sosie z patelni, na górze kalafiorowa masa. Michał jeszcze pod sam koniec położył na to plasterki sera żółtego. Zapiekać 23 minuty w temperaturze 200 stopni.
I jak?
Wyszło mu. Kwestia Smaku nie zawodzi. Prosty przepis, do odtworzenia. Faza 2 south beach (bo marchewka – kto by w to uwierzył.