Zupa wiosenna

Czasami kupuję coś bez namysłu.
A potem to leży gdzieś w zamrażalce, a ja nie pamiętam i po kilku miesiącach kupuję kolejną sztukę tego samego produktu. Taki los spotkał ostatnio mieszankę warzywną. W ramach oszczędzania i  wrodzonego uporu postanowiłam wykorzystać mieszankę w przygotowaniu obiadów (czyt. *uparłam się, że ją zużyję, żeby nie wiem co!*).

DSCF2377.JPG

Może dla niektórych z Was będzie to śmieszne i banalnie proste. Dla mnie nie było i sama szukałam w internecie przepisu na prostą i szybką zupę z wykorzystaniem mieszanki warzywnej.
Skorzystałam z rady anonimowego internauty zamieszczonej tutaj:  .

bez tytułu.JPG

Przeczytałam i odtworzyłam krok po kroku w swojej kuchni.

Do zimnej wody wrzuciłam 2 skrzydełka.

DSCF2370.JPG

Dodałam szczyptę soli, pieprzu, 2 kulki ziela angielskiego i listek laurowy.

DSCF2372.JPG

I gotowałam na małym ogniu około godziny.

DSCF2374.JPG

W czasie, gdy woda ze skrzydełkami bulgotała pokroiłam w kostkę cebulę i wrzuciłam ją z łyżką oleju na patelnię. Zeszkliłam.

DSCF2381.JPG

Dodałam mieszankę warzywną.

DSCF2382.JPG

Podlałam wodą z garnka ze skrzydełkami, posoliłam, popieprzyłam.

DSCF2384.JPG

Dorzuciłam warzywa do garnka ze skrzydełkami. Pogotowałam razem 5 minut. Wyjęłam mięso z zupy.

DSCF2386.JPG

Pokroiłam koperek.

DSCF2387.JPG

I dodałam do zupy.

DSCF2390.JPG
DSCF2392.JPG

Odlałam chochelkę zupy i dodałam do niej 2 łyżki jogurtu naturalnego (można ten etap pominąć, jeżeli nie chcemy zabielać zupy).

DSCF2396.JPG

Zabieloną miseczkę zupy wlałam do garnka. Wymieszałam, trzymałam na ogniu jeszcze przez 2-3 minuty i podałam.

DSCF2397.JPG

I jak?
Jak na zupę zrobioną w tak krótkim czasie to pychota. Warto było lecieć do warzywniaka po koperek!

DSCF2401.JPG