Co kupić małemu dziecku na pierwsze odwiedziny?
„W rodzinie urodziło się nam dziecko. Gosia, pomóż – co wypada kupić”
„W rodzinie urodziło się nam dziecko. Gosia, pomóż – co wypada kupić”
Przed porodem był z nami pies. Potem urodził się Paweł. Jak ich zapoznać? Jak pogodzić?
Blues w Parku Oliwskim tylko dla naszej dwójki.
Po małych przygodach z wyborem pierwszych butów wróciliśmy do tego, od czego zaczęliśmy. Do Emelków roczków. Tych, które większość z Was chwali, poleca i zna. Polecają ponadto te buty ortopedzi, więc zaufałam im i ja.
Oprócz mnóstwa* wad, które posiada widoczny na zdjęciu wózek Chicco, niedawno odkryliśmy jedną z jego zalet**.
Gucio to dobry pies, pojętny uczeń, trochę rozpuszczony przez brak naszej konsekwencji.
Nie znam się na ofercie zabawek, zwykle nie wiem co kupować w sklepie i sama nie kupuję Pawłowi nic.
Pytałam kiedyś o katarek/ odsysacz kataru podłączany do odkurzacza. Po kilku dniach używania mogę dorzucić swoją opinię.
– Słuchaj, może warto kupić Pawłowi takiego pierwszego misia, żeby był z nim związany i żeby ten miś towarzyszył mu od wczesnego dzieciństwa.
Czuję się jakbym odkryła Amerykę. W kwestii smoczkowej. Ale opowiem od początku.