Friends with benefits (2011)
No i super. Nastawiłam się (głównie przez wysoką ocenę na filmwebie i recenzję na blogach) na świetną erotyczną komedię.
No i super. Nastawiłam się (głównie przez wysoką ocenę na filmwebie i recenzję na blogach) na świetną erotyczną komedię.
– Chcesz iść na przedpremierowy pokaz filmu Battleship, ekranizację gry w statki? – zapytał Michał. – Dzisiaj o 20.
Po wczorajszym seansie powiadam: *Artysta to świetny film i bezapelacyjnie zasłużył na 5 Oscarów.*
Byłam, widziałam i z przyjemnością się wypowiem.
Wczoraj ruszył nowy serial na Showtime o nazwie Episodes.
Przez ostatnie 2 lata obejrzałam masę różnych seriali. Jedne wciągały, inne bawiły, a jeszcze inne nużyły.
Na dzień dzisiejszy nakręcono 4 odcinki, odpowiednio: 3 pierwszej serii i 1 drugiej.
Najpierw zanim cokolwiek napiszę zostawiam Was z zapowiedzią serialu:
Do mojej cotygodniowej porcji seriali (aktualnie: Modern Family, Whitney, Cougar Town, The Office, How I met your mother, 2 broke girls, Go On, Big bang theory, Glee, The Middle, New Girl, The Mentalist) mogę dopisać nowość: *Once upon a time*.