Gdzie dobrze zjeść w Gąskach? Gdzie zjeść z dzieckiem w Gąskach?

wpis w: blog, Kuchnia, Poza domem | 5

Ludzi tłum, wybór ogromny – ryby, fast foody, a ja chciałabym domowo. W oko wpadła mi schowana na uboczu pierogarnia Primavera.

 

Gdzie to jest? Jak tam trafić?

Jesteśmy w nadmorskich Gąskach.

Z ulicy Nadbrzeżnej skręcamy w Kościelną i idziemy za innymi klientami.

 

 

 

IMG_5475 (Kopiowanie)

 

 

Wystrój i menu

Wybór jest spory. Od tradycyjnych ruskich aż po pierogi z pieca. Promocji jak widzicie sporo, zestawów również.

Niebywałym plusem jest to, że widzimy jak powstają nasze pierogi. W garnkach woda paruje, sympatyczne panie lepią pierogi na miejscu.

IMG_5466 (Kopiowanie)

 

Czas oczekiwania – od 20 – 40 minut.

 

I jak?

 

Przekonała mnie karteczka od innych klientów. Sami zobaczcie.

 

IMG_5463 (Kopiowanie)

 

 

Zamówiliśmy zupę pomidorową – dla mnie za pomidorowa (może być za dużo pomidorów w pomidorowej?), ale dla Pawła smakowita.

Michał – pierogi z pieca (drożdżowe) z mięsem. Zjadł, ale stwierdził, że za suche były.

 

Za to moje bieszczadzkie – NIEBO w gębie. Ziemniaki i boczek w środku. Moje smaki, cebulka u góry. Mogę jeść. Pyszne!

 

Następnego dnia wybraliśmy inne.

Najpierw przepyszne włoskie – sery i sos pomidorowy. Jak to się ciągnęło smakowicie 🙂

 

IMG_5556 (Kopiowanie)

 

Na deser pierogi z jagodami. Poprawne, ale nie przebiły znakomitych pierogów z jagodami z Białego Młyna.

 

IMG_5557 (Kopiowanie)

 

 

 

Polecam miejsce, pytajcie o pół porcji i próbujcie nowych pierogów. Bieszczadzkie i włoskie polecam z czystym sumieniem.