Podczas remontu mieszkania zaczęły pojawiać się pomysły na poprawę niektórych drażniących nas rzeczy (czyt. zastąpienie ich czymś innym). Zapisywaliśmy wszystkie pomysły na listę, mierzyliśmy i jeździliśmy kilkakrotnie do mieszczącej się nieopodal Ikea.
Ciekawa jestem, czy spodobają się Wam moje zmiany.
*1. Zamiast niepraktycznej półki – suszarka na zewnątrz*
Mój pomysł.
Nasza dotychczasowa półka nad zlewem nie spełniała do końca żadnej z funkcji, którą 5 lat temu założono: nie była ani suszarką (woda zbierała się nieestetycznie wewnątrz, suszarki nie przykręcono – latała wewnątrz) ani półką (malutka półka u góry, za wysoko). Na niej starałam się umieszczać rzeczy potrzebne – wazony, Gucia przysmaki i matę do większych naczyń.
Kupiliśmy pręt do wieszania, dwie suszarki zewnętrzne i półkę ze wspornikami.
Po zawieszeniu.
*2. Karnisz i zasłony*
O zasłonach w sypialni był cały temat: http://czytaczka.pinger.pl/m/19397279
Co pasowałoby do ścian – brązowo – kremowo- kawa z mlekiem.
Zdecydowałam się na zasłony w takim kolorze i biały karnisz (bo biały mam też w dużym pokoju).
Do tego kuleczki na końcach.
Montaż okazał się dość prosty.
I po chwili wisiał karnisz.
Pani krawcowa przycięła mi zasłony tuż nad ziemią (bo zawsze z długich mogę zrobić krótsze – odwrotnie może być ciężko ).
*3. Na rurę od odkurzacza*
Poprzednio rura od odkurzacza stała za drzwiami i była doskonale widoczna za każdym razem, gdy przebywało się w dużym pokoju.
W sklepie wpadł mi w oko taki uchwyt.
Po zamontowaniu w szafie w korytarzu.
Nareszcie nic się nie majta pod nogami, rura jest zamknięta i niewidoczna dla oczu. Uf!
*4. Komoda na ubrania męża*
stan przed znacie – jeszcze w sypialni
stan po – kupiliśmy komodę
Szafę i komodę wyniesiono do wnęki w dużym pokoju.
Na komodzie stoi moje lustro i pamiątka z kilku lat bycia konsultantką Avon.
*5. Jedna półka z komody – na moje kosmetyki*
Po złożeniu komody dwie wąskie półki zapełniłam kosmetykami. Tą wyżej – pawłowymi, tą niżej – moimi.
Ale żeby to zrobić potrzebowałam wkładki na sztućce.
Gdy już opróżniłam moją skrzynkę na narzędzia z kosmetyków – bez żalu oddałam ją mężowi. Oczywiście na narzędzia.
*6. Suszarka*
Coś o czym już od dawna marzyłam – inteligentna suszarka z mnóstwem prętów do wieszania.
*7. Pojemnik na lakiery*
Wcześniej lakiery stały za drzwiami na metalowej wolnostojącej, tymczasowej półeczce w takim opakowaniu.
Kupiłam dwa białe pojemniki.
I dokonałam zmian.
*8. Uchwyt na papier toaletowy*
U Was pewnie jest od dawna, my ciągle zapominaliśmy o kupieniu go. Ale już nadrabiamy.
*9. Zamiast czarnego brzydkiego stolika – mały jasny*
Spostrzegawczy użytkownik tego serwisu pewnie zauważył, jak wysłużony był mój stolik w salonie. Czarny z góry strasznie popękał. Zmiana była konieczna. Szykujemy się do kupienia wielkiego stołu i krzeseł (łiiii!) i stąd decyzja, żeby wziąć tymczasowy mały, jasny stoliczek.
*10. Pojemniki na pieluchy i butelki*
Brakowało mi na komodzie z ubraniami Małego pojemników.
Jeden jest na pieluchy, drugi na butelki i osprzęt.
Po ustawieniu wygląda to następująco:
*11. Lampka do sypialni*
U góry na ostatnim zdjęciu widzicie na komodzie lampkę. Wsadziliśmy tam żarówkę 25W i mamy delikatne, żółte światło w sypialni.
*12. Zastępca popsutego tłuczka do mięsa*
I na koniec kolega:
Mój poprzedni tłuczek, który dostałam od mamy, skończył jako mieszadło do gipsu (ta drewniana część). Wrzuciłam do koszyka nowy.
*I co sądzicie o zmianach?*
Ceny na stronie http://www.ikea.com/pl/pl/