Podobało Ci się Millenium?
Mi też.
Rok temu dosłownie połknęłam 3 części przygód Salander i Mikaela.
Tuż po zakończeniu lektury zaczęłam przeglądać fora czytelnicze, szukać podpowiedzi w komentarzach – co polecają, co zacząć czytać.
Potrzebowałam czegoś wciągającego, kryminalnego i najlepiej kilkuczęściowego. I tym sposobem trafiłam na Jo Nesbo.
Czytelnicy polecali jego książki, pisali, że to:
Postanowiłam czytać chronologicznie:
Ale chodziło przede wszystkim o Trylogię z Oslo: Czerwone gardło, Trzeci klucz i Pentagram.
I jak?
O ile Batman i Karaluchy można pominąć i szybko zapomnieć (słabo, widać, że Nesbo się rozkręcał i uczył pisać/szlifował warsztat…), o tyle już Trylogia z Oslo usatysfakcjonuje czytelnika.
Mamy policjanta/komisarza z problemami Harrego Hole’a, który rozwiązuje (w ramach swojej pracy) przydzielone mu sprawy kryminalne.
Więcej nie napiszę, bo gdybym dodała coś o Ellen, jego dziewczynie, mrocznym i brudnym świecie, czy oponencie z pracy, to zepsuję Wam całą przyjemność czytania.
A jak się czyta?
Lekko, łatwo i przyjemnie. Szybko. Michał gdy zaczął Czerwone gardło pierwszym komentarzem, który z siebie wydał było zdanie: „O Boże! Jakbym czytał w HD. Wszystko takie wyostrzone, zdania krótkie. Wow.”
Czyta się tak dobrze, że kupiłam już kolejne części
I jeszcze jedna informacja: Martin Scorsese zdecydował się wyreżyserować Pierwszy Śnieg! jonesbo.pl/(…)ekranizacja-pierwszego-sniegu-jo-nesb…
A ja zaraz po niego sięgam
Życzę miłej lektury, bo warto!