Kilka ostatnich miesięcy w skrócie

Patrzcie, tyle się zmieniło, a bluzka wciąż ta sama

Te wpis jest z dedykacją dla wszystkich moich bliskich na końcówce ciąży. Bo dziewczyny, teraz jest źle, wszędzie z brzuchem niewygodnie, człowiek nie przypomina siebie, ledwo się rusza z łóżka, ale już po chwili z maluchem u boku naprawdę o tym się nie pamięta, a zdjęcia ciążowe ogląda się wręcz z nostalgią. Trzymam kciuki za Was dziewczyny: za Karolinę, Ptasiową Kasię, za Asię, Klaudię, Ingę, Martę, Anię, Tam, Alicję, Czeery, przyszłą mamę Embriona Mroku i wcale nie na końcu Spoczi! Wpisujcie się przyszłe mamy, które mnie obserwują i chcą, żebym trzymała za nie kciuki, a o których zapomniałam