Nie zliczę ile razy robiłam już ten przepis mistrza.
Składniki:
mielone, ziemniaki, pomidory 2 sztuki, cebula, ser, czosnek, tymianek, ziele angielskie, liść laurowy, sól i pieprz, mleko i trochę masła do ziemniaków
Ziemniaki gotujemy w wodzie z solą i mlekiem.
Czosnek i cebulę kroimy drobno i wrzucamy na olej.
Pomidory obieramy ze skórki, kroimy i wrzucamy na patelnię.
Dodajemy liść laurowy.
Posypujemy tymiankiem.
Dodajemy mięso mielone do pomidorów, cebuli i czosnku.
Do tego sól, pieprz.
Ziele angielskie.
Mięso ma się gotować, nie smażyć.
Ziemniaki odcedzamy.
Michel dodał trochę masła i mleko. Ziemniaki rozgniótł. Ja też
Kolejny krok to wykładanie warstw w kokilkach. Niestety nie dorobiłam się jeszcze tych naczyń, więc wzięłam to, co miałam – małe naczynieżaroodporne.
Najpierw masło.
Potem purée na dno.
Mięso w środek.
Na górę znowu purée.
I na koniec starty ser.
Wkładamy do piekarnika na kilkanaście minut.
Nakładamy na talerze.
I jak?
Bardzo delikatne, smaczne, niby zwykłe mielone, a chyba wolę taką wersję od kotletów w oleju.