Pierś z kurczaka w curry

Spodobały mi się te przepisy Knorra na tyle, że zrobiłam kolejną potrawę wg ich wskazówek:

Wyszło trochę inaczej niż w oryginale, ale bardzo smacznie.

DSCF1431.JPG

Podstawą całej potrawy oprócz piersi z kurczaka jest kostka rosołowa (kto nie lubi chemii i ma obawy przed stosowaniem kostki rosołowej, może skorzystać ze świetnego przepisu Bafki na naturalną kostkę i też będzie dobrze )

DSCF1373.JPG

Do kostki rosołowej dodajemy 3 łyżki oliwy

DSCF1378.JPG

i przyprawy: tymianek i curry.

DSCF1374.JPG

I mieszamy.

DSCF1383.JPG

 

DSCF1390.JPG

Pierś z kurczaka przekrajamy tak, żeby nie były zbyt grube (żeby się ugrillowały). U mnie niestety jakość patelni do grillowania pozostawia wiele do życzenia i już po pierwszym obróceniu mięsa widziałam, że rowki z patelni nie zostawiły żadnego śladu na mięsie. Dlatego postanowiłam pokroić mięso na cienkie plastropodobne twory i takie wrzucać na patelnię.

DSCF1392.JPG

Po wrzuceniu mięsa na gorący olej smarujemy je z drugiej strony marynatą.

DSCF1395.JPG

Po przewróceniu też smarujemy z przyrumienionej strony.

DSCF1398.JPG

Postanowiłam zjeść rosołowe kurczaki ze smażonymi ziemniakami (moje ulubione!) ze szczypiorkiem. Ziemniaki obieramy i kroimy w plastry, następnie wrzucamy na patelnię, na olej i smażymy, aż się przyrumienią.

DSCF1400.JPG

Smażymy, smażymy.

DSCF1401.JPG

 

DSCF1404.JPG

 

DSCF1408.JPG

Próbujemy i nakładamy na talerze.

DSCF1410.JPG

 

DSCF1413.JPG

 

DSCF1422.JPG

 

DSCF1430.JPG

Pycha!
Już wiem, co będę robiła, gdy nie będę miała pomysłu. Pierś z kurczaka i kostka rosołowa. Kto by pomyślał, że to takie proste?