Pranie, pranie, pranie – podstawy

wpis w: blog, Łazienka | 0

Do tej pory nie przykładałam wagi do tej czynności, nie interesowały mnie metki na ubraniach ani tryby prania.

I niby segregowałam, ale najczęściej (niestety) coś białego (mamy mało typowo białych rzeczy) trafiało do kolorów (bo leżało i leżało brudne to niewiele myśląc wrzucałam do prania) i sobie szarzało w najlepsze.

Przeczytałam Wasze rady i postanowiłam:
*1. Zająć się praniem na poważnie* (a nie wrzucać jak leci) i zaprzyjaźnić z trybami mojej pralki (okazało się, że mam nawet pranie ręczne!).
*2. Przejrzeć metki* ze świadomością, co tam mądre głowy napisały.

pralka.JPG

(zdjęcie pobrano stąd: perfekcyjnapaniwdomu.blogspot.com/(…)abc-prania-jak… – tam reszta oznaczeń stosowanych na metkach)

*3. Prać w proszkach i płynach dostosowanych do danego typu prania.*

Niestety, moje zakupy ograniczały się do kupienia Kłębuszka w Biedrze i płynu do płukania (też w Biedrze).
Postanowiłam przejść się do osławionego sklepu z niemiecką chemią. I tym sposobem do domu przytargałam:

Wydajny Ariel do kolorów i malutki proszek do białego:

Ostatnio zaktualizowane4.jpg

Do płukania Lenor, który poleciła mi moja siostra.

DSCF9698.JPG

Ps.
Dałam się jeszcze namówić na dwa środki.

DSCF9702.JPG

Jeden jest do czyszczenia kabiny prysznicowej (nigdy nie miałam tak czystej kabiny jak po tym środku!), a drugi do płytek w kuchni i tych takich kropeczek, które pryskają z jedzenia i zostają na kafelkach (psik i kropeczek już nie ma :) )

*4. Dzielić pranie na rodzaje rzeczy, a nie tylko na kolory.*
Np. Teraz piorą się w 90st. wszystkie kolorowe ręczniki (wcześniej tak prałam, ale nigdy świadomie :p ).
Zaraz na ręcznym trybie pralki w proszku do białych upiorę białe delikatne.

Dżinsy osobno, delikatne farbujące nadal ręcznie.

A z kolorów:
– czarne razem (Kupić Perwol do czarnego? Opłaca się? Czy czarne prać w proszku do kolorów?),
– kolorowe razem i
– białe razem.