Wiedzieliście, że mamy w Gdańsku wyspę? Dzisiaj kilka słów o Sobieszewie.
Sobieszewo – od Marysieńki Sobieskiej
Legenda głosi, że to tu zatrzymała się kilka wieków temu żona króla Jana III Sobieskiego, Marysieńska. Od jej nazwiska wzięła się nazwa – Sobieszewo. Czy królowa korzystała z uroków tutejszej plaży, tego niestety nie wiemy, ale wierzę, że tak. Dlaczego?
Sobieszewo to ciche miejsce z szeroką i czystą plażą. Ściągają tutaj gdańszczanie, żeby odetchnąć od zatłoczonych plaż w centrum (Brzeźno, Jelitkowo). Zajmuje ponad 30km kw powierzchni.
Dojazd
Już sam dojazd jest ciekawy. Na wyspę dostać się można m.in. mostem Pontonowym. Zbudowany po II Wojnie Światowej, ma 9 przęseł i 150m długości. Istnieje opcja dojazdu autobusem miejskim (TU konkrety).
[wpgmza id=”1″]
Ptasi Raj i Mewia Łacha
Do Sobieszewa przyjeżdżamy też na spacery. Te powyższe terminy to nazwy rezerwatów przyrody. Od 2003 roku można przez Ptasi Raj iść ścieżką przyrodniczo-dydaktyczną z kamienną groblą (oddzielającą wody Wisły Śmiałej od jeziora Ptasi Raj), ale to materiał na osobny wpis.
Plaża w Sobieszewie
11kilometrowa plaża jest urocza, ludzi tu naprawdę mało. Jeżeli turyści proszą o pomoc w wybraniu plaży – kieruję ich na Wyspę. Tak było również z Leosiem i jego rodzicami (tutaj macie fb Justyny).
Inne, równie ciekawe miejsca w Gdańsku, znajdziecie TU.