Składniki
- seler naciowy – 2 gałązki
- olej – do podsmażenia selera
- czosnek – ząbek
- sól, pieprz – szczypta
- harissa – 2 łyżki (sama robiłam, przepis tutaj), jeżeli nie macie możecie pominąć lub dodać łyżeczkę słodkiej papryki w proszku
- zioła prowansalskie – łyżka
- puszka pomidorów – 1
- mleko kokosowe – 2 łyżki (opcjonalnie)
- jajka – 5 małych
- kukurydza – ziarna ścięte z połowy kolby
- coś zielonego – szczypiorek do podania
Na oleju podsmażyłam pokrojony w plastry seler naciowy i czosnek. Dodałam przyprawy:
- sól, pieprz – szczypta
- harissa – 2 łyżki (sama robiłam, przepis tutaj)
- zioła prowansalskie – łyżka
Całość podsmażałam mieszając przez minutę.
Zalałam pomidorami z puszki. Trzymałam na ogniu przez 3 minuty.
Dolałam 2 łyżki mleka kokosowego. Wymieszałam mleko z sosem pomidorowym.
Do sosu pomidorowego wbiłam jajka.
Dodałam ziarna kukurydzy i szczypiorek. Nakryłam patelnię pokrywką i trzymałam na małym ogniu przez 4-5 minut.
I jak?
Jajka na śniadanie w innej formie (inne szakszuki tu, inne śniadania znajdziecie tu). Można dodać do sosu to, co aktualnie zalega w kuchni (u mnie seler naciowy i kukurydza akurat tego dnia).