Ciasto francuskie z zielonym nadzieniem.
Pochodzenie przepisu
Nowe smaki kuchni włoskiej – 07.09-20.09 („tydzień włoski”) – tarta ze szpinakiem i ricottą
Składniki
- szpinak – opakowanie szpinaku (mrożony z Biedronki)
- ser – 100g parmezanu (nie macie – dajcie żółty w zastępstwie lub pomińcie)
- ser Ricotta – 300g (3 opakowania)
- ciasto francuskie – 2 opakowania po 275g
- jajka – 3
- sól, pieprz – szczypta
Krok po kroku w mojej kuchni
Nadzienie.
W misce łączymy:
- szpinak – opakowanie szpinaku (mrożony z Biedronki) – rozmrozić i odsączyć z wody
- ser – 100g parmezanu (nie macie – dajcie żółty w zastępstwie lub pomińcie)
- ser Ricotta – 300g (3 opakowania)
- sól, pieprz – szczypta
- jajka – uwaga 2 i jedno żółtko (białko odkładamy na bok)
Formę wyłożyć ciastem francuskim (boki podciąć, wykleić braki). Wylać nadzienie i zalepić górę drugim płatem ciasta francuskiego. Powinno być zalepione tak, żeby farsz być w środku. Mnie nie wyszło, przyznaję bez bicia (ale i tak ostatecznie wyszło ok).
Ponakłuwać widelcem górę, wysmarować białkiem.
180 stopni – 30 minut – pieczenie
I jak?
Dla fanów szpinaku – rewelacja. Nie umiem być obiektywna, Michał nawet nie spróbował tego dania, ja zjadłam dwa kawałki i to wg moich kubków smakowych dobra propozycja. Ricotta osłodziła trochę szpinak i nadała mu lekkości, delikatności. Zdziwiłam się, że wyszło tak smaczne. Tu się nie da niczego zepsuć, róbcie, póki ricotta jest w promocji, naprawdę warto wypróbować. Szpinak w nowej odsłonie.