Sos z koncentratem pomidorowym.
Pochodzenie przepisu
Moje Smaki Życia, 2/2016, s. 46
Składniki
- polędwiczka wieprzowa – 1 mała, 400g
- sos sojowy – 4 łyżki
- wino ryżowe – łyżka (nie miałam, nie dałam)
- olej – 2 łyżki
- imbir – 2cm
- czosnek – 2 ząbki
- cebula – 1
- papryka zielona – 1 (nie miałam, dałam żółtą)
- papryka czerwona – 1
- ananas – 7 plastrów (u mnie z puszki)
- sól – szczypta
- mąka kukurydziana – 3 łyżeczki (dałam ziemniaczaną)
- ocet ryżowy – 3 łyżki (nie miałam, wyszedł, dałam sok z cytryny 3 łyżki)
- cukier brązowy – 2 łyżki (dałam mniej, szczyptę)
- koncentrat pomidorowy – 3 łyżeczki
- woda – 4 łyżki
Mięso pokroić w kostkę. Polać 2 łyżkami sosu sojowego, dodać wino (nie miałam, nie dałam), posypać łyżeczką mąki kukurydzianej (u mnie ziemniaczana). Ostawić na 30-40 minut.
Cebulę, imbir i czosnek posiekać drobno. Paprykę pokroić w paski a plastry ananasa w większe cząstki.
W woku na oleju smażyć mięso przez 2-3 minuty ciągle mieszając.
Do mięsa w woku dodać cebulę, imbir i czosnek. Wymieszać.
Dorzucić paprykę – smażyć przez 2 minuty.
Dodać ananasa.
Wymieszać w misce:
- sos sojowy – 2 łyżki
- ocet ryżowy – 3 łyżki (nie miałam, wyszedł, dałam sok z cytryny 3 łyżki)
- cukier brązowy – 2 łyżki (dałam mniej, szczyptę)
- koncentrat pomidorowy – 3 łyżeczki
- woda – 4 łyżki
Wlać sos do woka. Trzymałam razem długo, ok 10 minut i to było za długo (dół mi się lekko przypalił).
I jak?
Podałam z kaszą. Dla mnie oczko niżej niż wieprzowina słodko-kwaśna z Kwestii Smaku. Plus za koncentrat pomidorowy, zupełnie inny smak sosu i jego barwa. Ciekawe danie, gdybym nie przypaliła i pilnowała dania zamiast sobie iść, pewnie ocena byłaby lepsza. Papryka delikatna, mięso kruche, delikatne (ale to jak to polędwiczka).